Przekaż 1.5% podatku Psiej Ekipie, KRS 0000697348

Ares-7 lat nieszczęscia,a on nadal czeka na CUD!

Starość...z pozoru dopada nas nagle, tak jakby niespodziewanie, z zaskoczenia…mimo że powinniśmy się z nią liczyć. Każdy z nas tylko po cichu się jej spodziewa tak jakby przywołanie jej nagłos mogło ją przybliżyć…
Jednak gdy już złapie nas w swoje czarne szpony, nie odpuści, zostanie z nami do ostatniego tchnienia. Wówczas uświadamiamy sobie jak szybko nasze życie przeminęło, jak jest kruche, ale i cenne. Co dzień robimy rachunek sumienia…co zrobiliśmy źle a co dobrze? Co zrobilibyśmy inaczej, a co byśmy powtórzyli? Czego żałujemy, a z czego jesteśmy dumni? Żeby zagłuszyć własne sumienie, własne poczucie winy zwracamy się do Boga o przebaczenie...
Do kogo zwróci się Ares? Za jakie winy musi przepraszać? Nie musi! bo to my powinniśmy prosić go o wybaczenie…a gdy ta starość, która właśnie go dopadła ani myśli już odpuścić my możemy jedynie spróbować odkupić swoje winy wobec Aresa.
7 lat w schronisku,
7 lat niewychodzenia z boksu,
7 lat bez należytej mu opieki,
całe zmarnowane życie a teraz to: zaawansowane zwyrodnienia kręgosłupa, nietrzymanie potrzeb fizjologicznych, problemy z chodzeniem…
Żeby znaleźć dom dla Aresa, naprawdę potrzebny jest cud. Bo kto przygarnie niedołężnego psa, który potrzebuje ciągłej opieki? Kto będzie po nim sprzątać, bo Ares nie czuje, gdy siusia? Kto podniesie, gdy łapki rozjadą się na wszystkie strony? Kto poda leki, żeby nie bolało? No kto???
Wymagania są spore, zdajemy sobie z tego sprawę, bo przydałby się dom z ogrodem, bo Ares uwielbia dreptać, przydałby się człowiek w tym domu, który zawsze by miał na niego oko, przydałoby się, żeby Ares był jedynakiem, bo nie chce się już dzielić człowiekiem, którego nigdy nie miał, a którego ubóstwia...PRZYDAŁBY SIĘ CUD!

Kontakt w sprawie Aresa:
516 488 831 Agata
500 141 184 Ola
Jaworze, k. Bielska-Białej

Nie możesz adoptować Aresa? Wesprzyj jego zbiórkę na utrzymanie oraz lekarstwa, pomóż, udostępnij...
https://pomagam.pl/dla_aresa