Kolejny psiak wyciągnięty przez naszą Fundację ze schroniska! Ares przebywał tam 7 długich lat !!! Ares jest z nami od soboty 06/06/2020. Pierwsze co zrobiliśmy to migiem udaliśmy się do zewnętrznego weterynarza. Łapki Aresa zaczęły odmawiać posłuszeństwa :/ i z dnia na dzień było coraz gorzej. Nie chcieliśmy już dłużej czekać, aby ratować go, jak się to mówi na ostatnią chwilę. Niestety w schronisku nie potrafiono poradzić sobie z jego niby agresją dlatego nie został zdiagnozowany.
Ares spokojnie zniósł podróż samochodem, a u doktora dał się ładnie osłuchać i oglądnąć. Dopiero przy spojrzeniu w oczy pokazał swoje niezadowolenie ;) Potem już na „śpiocha” wykonaliśmy serie badań:
DIAGNOZA - Problemy Aresa związane są ze spondylozą, czyli zwyrodnieniami odcinka piersiowego i lędźwiowego kręgosłupa :( Niestety jest to dolegliwość nieuleczalna, ale Aresowi można pomóc podając leki przeciwzapalne oraz przeciwbólowe. Wówczas dolegliwości staną się mniej widoczne, a Ares przede wszystkim nie będzie odczuwał bólu. Jego samopoczucie oraz komfort życia dzięki temu się poprawią :)
Ratując takie psy jak Ares często słyszymy, że są już przecież stare. W podtekście i domyśle osoby te uważają, że przecież taka jest kolej rzeczy i nic nie da się albo, co gorsza nie trzeba robić :/ My się z tym nie zgadzamy! Zawsze można pomóc, a chociażby spróbować. Już nie raz przekonaliśmy się, że było warto podjąć działania :)
Darowizny można dokonać za pomocą tradycyjnego przelewu na konto Fundacji:
72 1750 0012 0000 0000 3844 3399
z tytułem "Darowizna dla Aresa" LUB
paypal: info@psiaekipa.pl
- badanie USG
- zdjęcia RTG
- Ares został także zabezpieczony przeciw kleszczom/pchłom oraz zaszczepiony na kaszel kenelowy
Ares nie jest też jeszcze typowym staruszkiem, ma około 10 lat, ale niestety prawie całe życie spędził w schronisku :( Prędzej czy później musiało odbić się to na jego zdrowiu …
Musimy uzbierać na pobyt Aresa w hoteliku. Miesięcznie to koszt 450 zł, a także na jego dalsze leczenie oraz sprawy bieżące. Chcemy, aby Ares był w pełni gotowy na nowy dom, dlatego chcemy go podleczyć i nauczyć życia po za schroniskowymi kratami.
Kiedy to nastąpi? Niestety tego nie wiemy dlatego każda złotówka i udostępnienie zbiórki pomoże nam i Aresowi spać w miarę spokojnie.
W imieniu swoim i Aresa dziękujemy każdemu z osobna za wszelką pomoc :)